Po dłuższej nieobecności powracam z pierogową propozycją dla Was:) Maliny i twaróg zamknięte w cienkim, delikatnym cieście przypadną zapewne do gustu zarówno młodszym, jak i starszym łasuchom;)
ok. 60 sztuk
2 szklanki mąki
ok. 3/4 szklanki ciepłej wody
1 łyżka oliwy
odrobina soli
Farsz:
ok. 250g malin
ok.300 g twarogu półtłustego
cukier trzcinowy wedle uznania
1 żółtko
1 łyżka gęstej śmietany
Przygotować farsz:
Ser rozgnieść widelcem, dodać cukier, maliny, śmietanę, żółtko- dokładnie wymieszać.
Przygotować ciasto:
Przesiać mąkę, dodać odrobinę soli- wymieszać. Stopniowo dolewać wodę (być może będziecie potrzebować mniej lub więcej wody)- wyrobić ciasto. Podzielić na 3-4 części. Każdą z nich cienko rozwałkować, szklanką/kieliszkiem wykrawać koła i nakładać farsz. Następnie formować i lepić pierogi.
Gotować na wrzącej wodzie ( z dodatkiem niewielkiej ilości tłuszczu i soli)ok. 2 min. od wypłynięcia.
Podawać z kwaśna/ bitą śmietaną, masłem, cukrem lub wedle uznania:)
Z malinami pierogi jadłam dawno temu, narobiłaś mi smaka na nie znów ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie nie pozostaje Ci nic innego jak ich ponowne wypróbowanie:) a ja się przyznam, że z malinami jadłam po raz pierwszy i byłam bardzo ciekawa smaku:)
Usuń