czwartek, 5 kwietnia 2012

Wielkanocna odsłona: Babka Panettone

Babki to niestety moja pięta achillesowa... Tym razem obeszło się jednak bez szkód;) Lekka, puszysta Panettone z cudownym aromatem limonki, skórki pomarańczowej i rodzynek. Mniam!

Panettone
ze względu na brak oryginalnej formy do Panettone, babkę upiekłam w tortownicy 20cm
Przepis  pochodzi ze strony cincin.cc, autorstwa Małgosimi
http://www.cincin.cc/lofiversion/index.php/t11751.html




Pozwolę sobie zacytować :)

"Dzień wczesniej 1/2 szklanki rodzynek (najlpeiej tych bursztynowych miękciejszych ;) ) i kandyzowanej skórki pomaranczowej (oczywoscie najlepiej własnej roboty) zalewamy rumem (ja mam rum 80% z Austrii), ew. jakims innym alkoholem.

robimy też miksturę 1/4 szklanki maki, 1/4 szklanki mleka + szczypta drożdży (nie za duza, żeby ciasto nie leciało drożdżami) - Miksturę foliujemy, odstawiamy na 3 godziny w ciepłe miejsce a potem wkładamy do lodowki.

Następnego dnia
do mikstury dodajemy:
1/4 szklanki wody w której rozpuszczamy bardzo czubatą łyzkę cukru białego i bardzo czubatą jasnobrązowego i 1 łyzeczkę drożdzy instant.

miksujemy to wszystko z:
1 jajkiem + 2 żółtkami rozkłóconymi
szczyptą soli
startą skórką z cytryny
3 łyzkami amaretto
1,5-2 szklanki mąki (zalezy od mąki, ja wolę dość luzne ciasto - bo i tak sie piecze w foremkach - ale oczywiscie nie lejące)

Miksujemy hakiem lub wyrabiamy ręką. Zostawiamy na 15 minut, żeby odpoczęlo/ Następnie dodajemy
140 g masła w temperaturze pokojowej (ale jeszcze zwartego, nie takiej paci!). Wyrabiamy ok 10-15 minut.
Dodajemy bakalie (odsączone)

Przykrywamy folia i zostawiamy na 2 godziny. Nastepnie przekładamy do foremek muffinowych i czekamy ze 2 godziny, aż prawie podwoją objętość (czyli dorosną do konca foremki mniej wiecej)

przed peiczeniem smarowac rozkłóconym jajkiem.
pieczemy 30-35 minut w 175 st. Od razu wyjmujemy i stawiamy na kratke do odparowywania".

Moje uwagi:
  • Jako, że w rodzinie są kobiety karmiące oraz będące w ciąży odpuściłam sobie rum, owoce zalałam wrzątkiem (co niewątpliwie odebrało nieco walorów smakowych)
  • Wg mnie warto dodać więcej cukru, chociaż jedną łyżkę
  • Babkę piekłam 55 minut w 185stopniach
  • Zamiast skórki z cytryny dodałam skórkę z limonki
  • Babkę ozdobiłam cukrowymi kleksikami z przepisu na cukrowe dekoracje z Moich Wypieków
  • Poza tym pyszna:)

5 komentarzy:

  1. Panettone to typowe ciasto na boże narodzenie. Z wielkanocą nie ma nic wspólnego.

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda, jednak nigdzie nie napisałam, że jest ciastem wielkanocnym. Babka to babka, więc nie widzę problemu dlaczego nie miałaby się znaleźć na wielkanocnym stole.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięta Achillesowa? Nie ma mowy, ta to ideał ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ideał to może to nie jest, ale za to nie ma zakalca, nie opadła i nie jest sucha jak wiór, jak jej inne babkowe poprzedniczki;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy przepis..dziękuję za udział w akcji..

    OdpowiedzUsuń